
Brak powołania? Dobrze mi z tym!
Od zawsze zazdrościłam innym świadomości tego, co chcieliby robić w życiu. Nie mam pojęcia, skąd można czerpać tę wiedzę, że chce się zostać grabarzem, ginekologiem czy telefonicznym sprzedawcą szkoleń na temat hodowania alpak.