
O tym, jak zostałam mistrzem organizacji
Plan na wczoraj był idealnie dopracowany i niezbyt skomplikowany. Generalnie wystarczyło przemieścić się z punktu A, zwanego domem, do punktu B, zwanego przychodnią, a żeby było łatwiej, przewozu dokonać miał partner mój swoim samochodem u-klasy.