Ta jedna rzecz, która niszczy dzieciństwo mojemu dziecku
Do śniadania herbatka obowiązkowo z dwiema łyżeczkami cukru. Na śniadanie płateczki z mleczkiem. Na obiad co prawda kotlety, ale przecież kompocik bez słodyczy nie przejdzie. Podwieczorek? Ciasteczko! A po drodze ktoś tam miał urodzinki i przyniósł mleczną kanapkę, ale mleko jest przecież zdrowe, i heloł, to nie baton, tylko kanapka!