Krew wytoczona z rogacza, czyli absurdy z Google
Dawno, dawno temu, za siedmioma serwerami, za siedmioma strumieniami danych, była sobie Kraina Absurdu. Niestety, niełatwo tam trafić, a po drodze można było niechcący wpaść na mojego bloga. Oto najśmieszniejsze frazy, po jakich ludzie trafiają do mnie z wyszukiwarki.