Świąteczne prezenty last minute – bez wychodzenia z domu!

Świąteczne prezenty, które wymieniam w dzisiejszym wpisie, mają same plusy. Ratują nam tyłek kiedy jesteśmy zapracowani i nie mamy czasu iść na zakupy, albo kiedy po prostu nienawidzimy galerii handlowych w okresach świątecznych i nie tylko. Do tego są w dobie eko i less waste, bo w domach obdarowanych nie wylądują kolejne dziesiątki rzeczy mniej lub bardziej niepotrzebnych. Rzeczy zajmują miejsce i robią nam bałagan, więc po co dorzucać kolejną cegiełkę do nieporządku w domach innych? Już nie mówię nawet o tym, że nie kupowanie rzeczy = uśmiech dla naszej planety, która ostatnio chyba nie jest z nas do końca zadowolona.

jak podarować prezent, którego nie ma?

W jaki sposób taki e-prezent może wylądować pod choinką? W większości przypadków można wydrukować voucher, który przychodzi do nas na skrzynkę mailową, i włożyć go do ozdobnej koperty. Możemy też wydrukować maila z danymi dostępowymi do danego produktu, albo samemu stworzyć prostą świąteczną kartkę i tam te dane umieścić. Ja kiedyś na mikołajki dostałam na skrzynkę wiadomość, w której oprócz miłych słów był login i bardzo długie hasło do platformy kursowej. Do teraz uważam, że była to jedna z najlepszych niespodzianek, jakie otrzymałam 🙂

świąteczne prezenty dla wszystkich

e-booki pod choinkę

Do wyboru, do koloru. Większość książek w tym momencie posiada oprócz papierowych wydań również wydania elektroniczne, które przychodzą do nas kilka minut po zakupie. Mogą to być najnowsze powieści, albo książki wydawane przez młodych twórców w trybie selfpublishingu. Nieważne. Ważne, żeby tytuł był zgodny z zainteresowaniami osoby, która go otrzyma 🙂 Internetowe księgarnie mają specjalną opcję zakupu książki jako prezent – można wybrać datę i godzinę dostarczenia prezentu wprost na skrzynkę mailową osoby, która ma otrzymać książkę. Książki można czytać na telefonie, więc jak dla mnie czytnik wcale nie jest niezbędny.
Więcej informacji o ebookach na prezent w linkach.
ebooki na prezent:
Woblink
Publio
Wirtualo

abonament legimi

Legimi udostępniło ostatnio świetną opcję – abonament w postaci vouchera. Można go wykupić na 3, 6 lub 12 miesięcy i jest on ważny 12 miesięcy od daty zakupu. Dla wszystkich, którzy nie mają jeszcze Legimi i nie wiedzą, co to jest – to abonament z dostępem do tysięcy e-booków i audiobooków. Ja korzystam z niego już od wielu miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Niezliczoną ilość razy zaoszczędziłam, kiedy w księgarni przed zakupem jakiegoś tytułu sprawdziłam, czy ta pozycja jest na Legimi i w 99,99% przypadków była. Ilość pozycji jest imponująca i uważam, że to świetny pomysł na prezent i naprawdę dobrze wydane pieniądze. Często zdarza mi się czytać na telefonie, który zawsze mam pod ręką, dlatego uważam, że to dobry pomysł, nawet jeśli ktoś nie ma czytnika.
Vouchery do kupienia tutaj: vouchery Legimi

vouchery na sesje zdjęciowe

To jest przykład prezentu, który zadowoli (prawie) wszystkich. Dla tych, którzy kochają zdjęcia – bo wiadomo, tych nigdy dość 🙂 I dla tych, którzy mają ich mało – żeby w końcu mieli takie z sesji z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko te pstrykane tapczanem. Może to być voucher na sesję rodzinną, ale nie tylko! Sesja kobieca, dla pary… do wyboru, do koloru, a ten możemy pozostawić osobie obdarowywanej. Część fotografów oferuje vouchery, które fizycznie można komuś podarować, ale myślę, że nie będzie problemem wysyłka takiego vouchera również w formie elektronicznej. Do kupienia na przykład u mnie: Studio Patrz Szerzej 🙂

bilety na wydarzenia

Tutaj chyba nie muszę wiele tłumaczyć. Bilety na koncert ulubionego zespołu, na ważną konferencję czy stand-up to genialny prezent, który można kupić w ostatniej chwili (o ile oczywiście znajdziemy występ interesującego artysty), a bilety najczęściej przychodzą na maila chwilę po zakupie. To też świetny pretekst do spędzenia czasu z osobą, która takie bilety otrzyma, o ile oczywiście zechce nas ze sobą zabrać 😉

świąteczne prezenty dla tworzących treści w internecie

kursy

Jeśli chodzi o odpowiedzi na pytania: jak zostać blogerem, jak zarabiać na blogowaniu, jak tworzyć inspirujące treści i wszystkie inne pytania, które kiedykolwiek zostały zadane w tematyce okołoblogowej i tworzenia treści w social mediach, to wszystkie je można znaleźć w kursach stworzonych przez ojca blogosfery Jasona Hunta, tworzącego niegdyś pod nazwą Kominek. Sama dostałam jeden z kursów w prezencie (a resztę kupiłam sama) i uważam, że był to jeden z lepszych prezentów-niespodzianek, jakie mi się przydarzyły 🙂 do tej pory powstały trzy kursy: Masterclass: Bloger, Masterclass: Bloger i Biznes oraz Influencer Pro. Do kupienia tutaj: https://jasonhunt.studio/

Worqbook – bank pomysłów

To absolutny must have dla osób tworzących treści w internecie, blogujących czy prowadzących kanały w social mediach. Zero lania wody, same konkrety i budowanie własnej, krótkoterminowej strategii publikacji – to niesamowite, jak wolne miejsca na notatki w tym e-booku szybko się nimi zapełniają. Worqbook to naprawdę świetne narzędzie do uporządkowania naszych pomysłów i poskładania tego tak, żeby wszystko miało ręce i nogi. Przy okazji polecam też bloga autorki Worqbooka, Kasi, która oprócz tego, że jest naprawdę sympatyczną dziewczyną, to tworzy świetne treści w temacie kreatywnego blogowania, przeplatając to z miłym dla oka, ale i prawdziwym lifestylem 🙂 Książka jest do samodzielnego wydruku i ląduje na naszej skrzynce chwilę po zakupie, dlatego na prezent dla spóźnialskich będzie jak znalazł. Worqbooka kupicie tutaj: https://worqshop.pl/worqbook-sprzedaz-ebooka/

Instagram bez tajemnic

Kolejny must have, tym razem dla osób prowadzących konta na Instagramie. Ola z Wild Rocks to skarbnica konkretnej wiedzy na tematy okołoinstagramowe, a kurs InstaMetamorfoza ma pomóc nam w ogarnięciu naszego profilu, tak żeby był spójny pod każdym względem i tak piękny, że wszyscy będą klikać „follow” jak szaleni. Przerobiłam ten kurs i naprawdę go polecam – to był kamień milowy w trudach poszukiwań własnego stylu i mój insta-chaos przeobraził się w przyjemny dla oka profil. Oprócz kursu w ofercie sklepu jest też kilka e-booków, które nie dość, że wypełnione po brzegi treścią, to po prostu piękne. Wszystkie produkty do kupienia tutaj: sklep Wild Rocks

świąteczne prezenty dla początkujących i zaawansowanych fotografów

kursy

A jeśli wiemy, że ktoś interesuje się fotografią, ale nie do końca ogarnia techniczne podstawy, których bardzo by chciał się nauczyć, to z pomocą przychodzi nam Kobieca Foto Szkoła i jej kursy Techniczne podstawy fotografii oraz Jak robić świetne zdjęcia telefonem dla osób, które na co dzień fotografują smartfonem. Kurs ma naprawdę świetne opinie i w prosty sposób pomaga uporać się z robieniem pięknych zdjęć od strony technicznej.
Do kupienia tutaj: Kobieca Foto Szkoła – kursy

Jasna Strona Fotografii Magdaleny Mizery to kolejny kurs o podstawach fotografii, który pomoże przestawić się w końcu z trybu auto w aparacie na pełny tryb manualny. Magda uczy, jak robić jasne i pełne światła kadry od podstaw -idealny prezent pod choinkę dla początkujących i amatorów fotografii jak znalazł <3 do kupienia tutaj: Jasna Strona Fotografii – kurs

Emocje w kadrach od Agnieszki Tylki to chyba jedyny kurs online dla fotografów rodzinnych, który porusza tematykę naturalnej fotografii lifestylowej, która w ostatnich czasach rozwija się jak szalona, a prywatnie to mój ulubiony rodzaj fotografii. Wraz z kursem otrzymuje się również dostęp do prywatnej grupy, gdzie toczą się ciekawe rozmowy o łapaniu codzienności w kadrach i jest to świetne uzupełnienie tego kursu. Uwaga: ten kurs nie jest dla początkujących – nie omawia podstaw fotografii. Do kupienia tutaj: Emocje w kadrach – kurs fotografii lifestyle

Nie mogłabym też nie wspomnieć o video kursach od Niezłych Aparatów, na które sama się czaję od jakiegoś czasu. Oprócz kursu fotografii pary i fotografii rodzinnej, do sklepu dołączyły ostatnio nagrania z konferencji ReFresh, czyli 6 wykładów i 12 godzin samych konkretów od najlepszych z najlepszych 🙂 wszystkie kursy do kupienia tutaj: Niezłe Aparaty – kursy

adobe creative cloud

Tutaj wszystko zależy oczywiście od tego, jaki mamy budżet na prezent, ale podstawowy abonament dla fotografów to koszt około 10 euro miesięcznie. Jeśli nie przekracza to naszego budżetu, to uważam, że (oczywiście dla kogoś, kto jeszcze go nie posiada – to trzeba wiedzieć) taki prezent to naprawdę super sprawa. Chyba nie znam nikogo, kto robiłby zdjęcia i pogardziłby takim podarunkiem 😉 do kupienia tutaj: Adobe Creative Cloud dla fotograwów

podsumowując

Jak widać, świąteczne prezenty to nie tylko godziny spędzone w centrach handlowych na poszukiwaniu rzeczy, których przecież każdy z nas ma już mnóstwo. Inwestowanie w rozwój to coś, do czego zawsze będę zachęcać, a jeśli możemy kogoś uszczęśliwić, a przy okazji zaoszczędzić czas, zdrowie psychiczne (które można utracić w sklepach przed świętami) i nadal pozostać eko – nie widzę innej opcji, jak nabyć prezent w takiej formie, jak te powyżej.

Wesołych Świąt!