Kategoria: Słowotok

Nie masz ochoty na święta? Olej je!

Wczoraj miałam okazję zaobserwować nietypowe zjawisko występujące głównie w okolicach Bożego Narodzenia, choć wydaje mi się, że coś takiego widziałam pierwszy raz. Po całym dniu biegania po roztapiającym się śniegu, który bezlitośnie penetrował moje buty, kiedy niebo zaczęło przeciekać zimnym deszczem, a ja oczywiście…

Read More

Życie jest takie, jakim je widzisz

„Jak to?” – zapyta mnie za chwilę 1129 czytelników mojego bloga i pozostałe kilkaset zagubionych dusz, które tu zaglądają, a przynajmniej tak to wygląda w moich blogowych snach. Albo i nie. Na wszelki wypadek odpowiem na pytanie, którego nikt nie zadał, bo to miejsce zwane blogiem to po prostu upust mojego wewnętrznego monologu.

Read More

Wyszłam z domu. Nie wróciłam

-Mamo, co dziś na obiad? – zapytał młody człowiek z siedemdziesiątką na karku. Początki Alzheimera dawały mu się we znaki, więc żeby przypomnieć sobie niektóre rzeczy, potrzebował więcej czasu. Na szczęście droga do kuchni zajmowała mu około 20 minut, więc w tym czasie zdążył potknąć się trzy razy i skojarzyć fakty, że…

Read More

Krytyka vs. pochwały

Kiedy dostaję jakiś komentarz na temat swojej twórczości, który zahacza o „krytykę”, czyli nie jest peanem na moją cześć, tylko na przykład ktoś po prostu odniósł się do treści, albo napisał coś bardzo neutralnego, a już nie daj Boże mu się coś nie spodobało i postanowił głośno o tym napisać– wiem, że czekają mnie długie tygodnie, kiedy będzie mnie to dręczyć. I tak: przez pierwszy tydzień leżę całymi dniami i nocami w łóżku, płacząc…

Read More

Czy introwertyków należy zrzucać ze schodów?

Temat introwertyków od dłuższego czasu żyje w internecie własnym życiem. Mitów narosło już wokół niego tyle, że można by wydać magazyn pod tytułem: „Dziennik introwertycznej nieprawdy” albo zorganizować teleturniej, w którym nikt nie wygrałby nigdy nagrody głównej, bo byłoby to zbyt trudne. Jak jest naprawdę? Kim są introwertycy i czy powinniśmy ich wszystkich zjeść?

Read More

Wszystko co złe, dobrze się kończy

Dlaczego cieszę się, że dostałam od życia po dupie? Gdybym sama sobie zadała takie pytanie jakiś czas temu, pewne jest, że sama sobie również dałabym po mordzie. Pewne rzeczy docierają do nas dużo, dużo później — ciężko jest wytłumaczyć komuś, że jeśli właśnie pali się jego dom…

Read More

O zgubnym wpływie pozytywnego myślenia

„To będzie wspaniały dzień!” Kiedy ta myśl jest jedną z pierwszych myśli tuż po tym, jak otwieram oczy, zaczynam się zastanawiać, czy nie byłoby lepiej zabarykadować się w pojemniku na pościel pod łóżkiem i udawać, że mnie nie ma…

Read More

join the list!

hey, let's be besties

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elitsed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut pharetra sit amet aliquam id diam maecenas ultricies mi.

[mc4wp_form id="1193"]