fotografia

czarnogóra widok na miasto

Czarnogóra – moja miłość od pierwszego wejrzenia

Czarnogóra była moim podróżniczym marzeniem, które spełniło się w dość krótkim czasie. Intuicyjnie czułam, że to będzie moje miejsce i miałam rację – mogłabym tam zamieszkać nawet zaraz. Życie płynie tam leniwie, ludzie nigdy się nie spieszą, bo to szkodzi zdrowiu, a krajobrazy zachwycają na każdym kroku. Do tego rosną tam kaktusy, co z jakiegoś niewiadomego powodu jest dla mnie istotnym faktem, a ponadto nie trzeba tam układać włosów, bo robi to za nas słona woda z morza. Po prostu żyć nie umierać.

przeczytaj

Ścieżka w koronach drzew – czy warto pojechać?

Stwórca świata stwierdził, że jakoś tak wszędzie płasko i gdzie nie popatrzysz, to prosta linia horyzontu, więc żeby ułatwić życie fotografom którym, jak wiadomo, horyzont potrafi sprawić nie lada kłopot, tupnął tu i ówdzie i tak powstały góry. Ewentualnie jeśli ktoś nie bardzo wierzy w tę akurat wersję, to ta historia jest interaktywna i wystarczy wybrać wersję A, B lub C zgodną z własnymi przekonaniami.

przeczytaj

Instagram kontra rzeczywistość – pojedynek gigantów

Bo to jest tak… Znajdujesz jakieś konto na tym Instagramie i wpadasz w doła, że ktoś ma tak nierealnie piękne życie i każdego ranka przed śniadaniem biegnie do ogrodu po świeże kwiaty do wazonu, w czasie gdy dzieci nakrywają do stołu. Już masz iść szukać grubego sznura w wiadomym celu, po czym okazuje się, że przeglądasz swoje własne konto.

przeczytaj

Ta jedna rzecz, która niszczy dzieciństwo mojemu dziecku

Do śniadania herbatka obowiązkowo z dwiema łyżeczkami cukru. Na śniadanie płateczki z mleczkiem. Na obiad co prawda kotlety, ale przecież kompocik bez słodyczy nie przejdzie. Podwieczorek? Ciasteczko! A po drodze ktoś tam miał urodzinki i przyniósł mleczną kanapkę, ale mleko jest przecież zdrowe, i heloł, to nie baton, tylko kanapka!

przeczytaj

odbierz darmowego e-booka

zapisz się do newslettera

i otrzymuj raz na jakiś czas miłe listy o fotografii ♥

poczekaj, zapisuję Cię do listy wtajemniczonych

Ważne! Leć na swoją skrzynkę e-mail i koniecznie potwierdź swój zapis do newslettera.